Skip to main content

Pojęcie małżeństwa w prawie cywilnym. Dobry Adwokat Sprawy Rozwodowe Gdańsk

Dzisiejszym wpisem chciałbym szczegółowo omówić od strony prawa cywilnego instytucję małżeństwa. Powyższa potrzeba uważam, że wynika z ogólnodostępnych danych, które możesz od ręki samodzielnie zweryfikować – w Polsce nawet jedna trzecia małżeństw kończy się rozwodem, a z roku na rok wyraźnie rośnie liczba rozwiązanych małżeństw z krótkim stażem tj. tych poniżej pięciu lat.

Spróbuj sobie wyobrazić tę statystykę. Jeżeli masz znajome pary małżeńskie, policz trzy i wyobraź sobie, że jedna z nich za chwilę przestanie być parą, ba – wręcz może nawet śmiertelnymi przeciwnikami. Z perspektywy pełnomocnika również nie należy do przyjemności życia słuchanie, kiedy w początkowym okresie znajomości dwoje ludzi się szanowało, adorowało, zabiegało o siebie i swoje względy, uwzględniało każdą nawet najbardziej prozaiczną potrzebę drugiej osoby i oddawało się z poświęceniem drugiej osobie swoim kosztem, by po nieraz kilku miesiącach, ale zazwyczaj po kilku latach, zmienić zachowanie totalnie o sto osiemdziesiąt stopni, egoistycznie stawiając swoje potrzeby i wizje na pierwszym miejscu, kosztem drugiej osoby.

W mojej ocenie, niestety, w wielu z tych przypadków, trwały rozpad małżeństwa wynika z braku świadomości małżonków ciążących na nich praw i obowiązków od chwili podjęcia decyzji o woli zawarcia małżeństwa z drugą osobą. Jednocześnie nie zrozum mnie źle, bo nie twierdzę w żadnym miejscu, że brak świadomości praw i obowiązków stanowi wyłączne przyczyny rozpadu małżeństwa ani też, że czynniki pozaprawne jak wyznawane normy moralne, etyczne, religijne przez małżonków nie wpływają na rozpad związku. Wprost przeciwnie, małżeństwo stanowi wyjątkową instytucję, którą regulują takie dziedziny ludzkiej aktywności, jak etyka, religia, psychologia czy socjologia. Twierdzę, że w wielu przypadkach zapadła decyzja o zawarciu małżeństwa jest nieodpowiedzialna, nieprzemyślana, wręcz nieświadoma, nieswobodna (zniewolona, podejmowana pod presją), a małżonkowie twierdzą nieraz, że nie wiedzieli, że tak to wygląda nawet od strony prawnej.

Skupiając się wyłącznie na małżeństwie według kształtu ustanowionego przez prawo cywilne w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym (dalej „KRO”), chciałbym powołać się na definicję małżeństwa zaproponowaną przez J. Ignatowicza i M. Nazara [w:] Prawo rodzinne, wyd. 4, LexisNexis, Warszawa 2012, s. 103, którzy wskazują, że małżeństwo to powstały z woli równouprawnionych małżonków, sformalizowany, trwały, wzajemny związek kobiety i mężczyzny, polegający na maksymalnym zespoleniu małżonków w sferze stosunków osobistych i majątkowych.

Zatem z KRO wynikają takie cechy małżeństwa, jak: 1) heteroseksualność, 2) monogamia; 3) egalitaryzm małżonków (równość i równouprawnienie), 4) trwałość małżeństwa, 5) świeckość małżeństwa. Heteroseksualność i monogamia uważam, że nie wymaga szerszego omówienia, zaś pozostałe cechy małżeństwa rozwija KRO w artykułach:

– 23 KRO stanowiąc, że „Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli”;

– 24 KRO stanowiącym, że „Małżonkowie rozstrzygają wspólnie o istotnych sprawach rodziny; w braku porozumienia każdy z nich może zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu”;

– 27 KRO stanowiącym, że „Oboje małżonków obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokojenia potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym”.

Artykuł 23 KRO – obowiązek wspólnego pożycia, wzajemnej pomocy, wierności oraz współdziałania małżonków dla dobra rodziny

Możesz zauważyć, że artykuł 23 KRO jest krótki, zwięzły, i lakoniczny, dający złudzenie, że omawia jakieś oczywiste oczywistości, ale tak nie jest. W rzeczywistości regulacja jest niezwykle wszechstronna i pojemna.

W pierwszej kolejności małżonkowie są równi w małżeństwie (zasada egalitaryzmu małżonków). Oznacza to, że żaden z małżonków nie może pełnić funkcji czy roli nadrzędnej nad drugim, nie może władczo nim kierować, nie może wydawać małżonkowi wiążących poleceń. Równość zakłada identyczną pozycję małżonków oraz zakaz umniejszania w małżeństwie roli drugiego małżonka, a niestety wiele osób o tym w ogóle nie wie albo zapomina. Wszelkie słuchy z życia o małżeństwach patriarchalnych (z dominującą rolą mężczyzny) czy matriarchalnych (z dominującą rolą kobiety) są wynaturzeniem, niezgodnym z polskim prawem konstytucyjnym i rodzinnym.

Następnie małżonkowie są zobowiązani do wzajemnego wspólnego pożycia. J. Ignatowicz [w:] Prawo rodzinne…, s. 137 wskazuje, że na obowiązek wspólnego pożycia małżonków, jako wyraz najściślejszego zespolenia małżonków, składają się trzy więzi: 1) duchowa (emocjonalna), 2) gospodarcza oraz 3) fizyczna:

– obowiązek wzajemnego pożycia duchowego oznacza wzajemne związanie psychiczne małżonków i pełną lojalność;

– obowiązek wzajemnego pożycia gospodarczego oznacza prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego, w tym wspólnego zamieszkiwania;

– obowiązek wzajemnego pożycia fizycznego oznacza obowiązek fizycznego współżycia.

Kolejno artykuł 23 KRO wskazuje, że małżonkowie mają obowiązek udzielania sobie wzajemnej pomocy. J. Ignatowicz [w:] Prawo rodzinne… s. 137 wskazuje, że obejmuje to świadczenie sobie codziennych usług jak i pomoc niecodzienną, chociażby w przypadku choroby. Może to być fizyczne pomaganie jak i psychiczne polegające na udzielaniu wsparcia w ciężkich przeżyciach.

Dalej artykuł 23 stanowi o obowiązku wierności małżonków. Orzecznictwo wskazuje, że KRO w tym miejscu kładzie szczególny nacisk na powstrzymywanie się przez małżonka od kontaktów seksualnych z osobami trzecimi, w tym także nawet od stwarzania pozorów kontaktów seksualnych czy wchodzenia przez małżonka w relację emocjonalną erotycznie zabarwioną z osobą trzecią, niezależnie od późniejszego braku przerodzenia się więzi w stosunki płciowe (tak SA w Gdańsku w wyroku z dnia 13 lipca 2020 r., sygn. akt: I ACa 188/18).

Na końcu artykuł 23 KRO ustanawia obowiązek współdziałania dla dobra rodziny, który J. Ignatowicz [w:] Prawo rodzinne… s. 138 określa jako obejmujący wszystkie czynności niezbędne do prawidłowego funkcjonowania rodziny oraz wychowywania dzieci. Czytany łącznie z artykułem 27 KRO oznacza również obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny, o czym poniżej.

Obowiązek wspólnego rozstrzygania przez małżonków o istotnych sprawach rodziny – artykuł 24 KRO

Artykuł 24 KRO z kolei ustanawia obowiązek wspólnego rozstrzygania przez małżonków istotnych spraw rodziny. Możesz łatwo dostrzec, że położony został nacisk na wspólne podejmowanie decyzji przez małżonków, a do tego jak przy zawieraniu umów, potrzeba świadomości celu i skutków potencjalnej decyzji w istotnej sprawie rodziny, rozmów między małżonkami, ustalenia konsensusu i podjęcia decyzji, czyli wyrażenia zgodnej woli rozstrzygnięcia istotnej sprawy i wzięcia wspólnej odpowiedzialności za podjętą decyzję.

Istotnymi sprawami rodziny” są te dotyczące czynności faktycznych, jak wyboru miejsca zamieszkania czy lokalizacji mieszkania albo domu, w którym rodzina miałaby zamieszkać, przeznaczenia uzyskiwanych dochodów, wyboru szkoły dla dziecka, ale także te dotyczące czynności prawnych jak zawarcia umowy sprzedaży samochodu, pożyczki, kredytu i tak dalej. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 maja 1972 r., sygn. akt: II CZ 105/72 wskazał, że istotną sprawą rodziny jest zamiar zmiany miejsca wspólnego zamieszkania powzięty przez jednego z małżonków, gdyż decyzja ta sięga głęboko w sferę życia rodziny i może bądź to uniemożliwić, bądź też utrudnić w istotny sposób realizację obowiązków nałożonych na małżonków przez artykuł 23 KRO.

Co najciekawsze, nigdy nie spotkałem się z sytuacją, aby w braku konsensusu, którekolwiek małżeństwo postanowiło skorzystać z prawa rozstrzygnięcia niezgody przez Sąd.

Obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny - artykuł 27 KRO

Połączony nierozerwalnie z obowiązkiem współdziałania dla dobra rodziny (artykuł 23 KRO), obowiązek przyczyniania się małżonków do zaspokojenia potrzeb rodziny kładzie nacisk na konieczność pracy zarobkowej i dbałości o majątkowe zaspokajanie potrzeb rodziny. Czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że będąc małżonkiem, ten artykuł ustanawia normę prawną będącą podstawą Twojego obowiązku alimentacyjnego na rzecz rodziny? J. Ignatowicz [w:] Prawo rodzinne…, s. 410 wskazuje, że obowiązek przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny jest szczególnym indywidualnym obowiązkiem małżonka zaspokajania grupowego obowiązku potrzeb materialnych rodziny.

Co bardzo istotne, ze smutkiem ale i z przykrością stwierdzam, że wielu małżonków niestety nie jest tego świadomych, a już w ogóle nie jest świadomych drugiego zdania artykułu 27 KRO, zgodnie z którym osobiste starania jednego z małżonków (najczęściej kobiety) o wychowanie dzieci i pracy we wspólnym gospodarstwie domowym rodziny są zrównane z pracą zarobkową i majątkową drugiego małżonka. W licznych orzeczeniach sądy powszechne piętnują zachowania małżonków, którzy w jakikolwiek sposób negują przyczynianie się drugiego małżonka do zaspokajania potrzeb rodziny z uwagi na fakt, że nie pracuje albo mniej pracuje niż mógłby, gdyby nie sprawował osobistej opieki nad dzieckiem i nie wykonywał większej ilości pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Przykładowo Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 4 lutego 2022 r., sygn. akt: II Ca 1510/21 wskazał, że „Pozwany nie czyni osobistych starań o wychowanie i utrzymanie małoletniej, w zasadzie nie uczestniczy w wychowaniu córki, w związku z tym w pełni uzasadnione jest obciążenie pozwanego obowiązkiem pokrywania potrze małoletniej w takim zakresie jak uczynił to Sąd I Instancji” albo Sąd Okręgowy w Sieradzu w wyroku z dnia 24 marca 2021 r., sygn. akt: I Ca 43/21 wskazał, że „Matka pozwanego obciążający ją obowiązek alimentacyjny realizuje głównie poprzez osobiste starania, pomoc i opiekę nad synem, a w miarę swoich możliwości finansowych pomaga mu także finansowo”.

***

Jeżeli dotrwałeś do tego momentu, czy możesz odpowiedzieć sobie w duchu twierdząco, że wiedziałeś, z jakimi prawnymi obowiązkami i uprawnieniami wiąże się małżeństwo? Czy wiedziałeś, że Twoja żona albo mąż jest w małżeństwie równy Tobie? I to mimo, że być może ma mniej dochodowe zajęcie lub pracę albo możliwości zarobkowe, ale w sprawach małżeństwa jego głos jest równy Twojemu w stosunku 1=1?

Jestem pewny, że świadomość równej pozycji swojej oraz małżonka w małżeństwie, wzajemnych obowiązków, praw oraz zakazów kształtowania małżeństwa w duchu nadrzędności/podrzędności, dominowania i poddaństwa, patriachalizmu albo matriarchalizmu mogłaby istotnie obniżyć ten 33% odsetek rozpadu małżeństw. Bez gotowości do wzajemnego przestrzegania godności, równości i potrzeb małżonków, małżeństwo nie może istnieć, a doniosłość tych obowiązków, zasadniczo bardzo osobistych i normowanych przez moralność i etykę konkretnego człowieka, podkreśla również powszechnie obowiązujące prawo.

Jeżeli nie wiesz, w jaki sposób zacząć się prawnie upominać o równouprawnienie małżeńskie, umów się na PORADĘ PRAWNĄ.